Wojna niszczy wszystko, co piękne Czy miłość może uratować zagubione dusze?Pierwsza wojna światowa. Trwa bitwa o Łódź. Do dworku, którego właścicielką jest Emilia Ragniewicz, trafiają po nieudanym ataku niemieccy oficerowie Hauptmann Witold Sydow i Leutnant Wilhelm Lange. Schronienie znajdują tu również uciekinierzy z Kalisza, doktor Nawrocki i nastoletni Maksymilian. Ranny Sydow pod opieką doktora zaczyna odzyskiwać siły, jednak skrywane przez mieszkających w dworku tajemnice powoli wychodzą na jaw i stają się zarzewiem konfliktu.Do majątku przyjeżdża także oddział Rosjan z pułkownikiem Baskakowem na czele. Witold podejmuje z rosyjskim oficerem niebezpieczną grę, w której stawką jest życie mieszkańców dworku.Splątane losy Polaków, Niemców i Rosjan, cywilów i wojskowych, mężczyzn i kobiet w poruszającej opowieści wojennej Małgorzaty Kochanowicz.Czas trwania: 6 godzin 51 minut
Zbiór felietonów i reportaży publikowanych m.in. na łamach: Gazety Wyborczej, Dekady Literackiej, czy paryskiej Kultury w latach 19942003. Teksty są niezwykle różnorodne tematycznie, od spraw lekkich po poważne: problemy społeczne, historyczne, obyczajowe kulturowe. Autor ma doskonały zmysł obserwacji, wnikliwie analizuje ludzkie zachowania. Za sprawą doskonałego poczucia humoru, umiejętności zachowania dystansu do samego siebie i wartkiego języka Kalinin równie często wprowadza słuchacza w doskonały nastrój, co melancholijną zadumę.
Czas trwania: 8 godzin 23 minutyCzyta: Maciej WięckowskiArmenia. Niegdyś potężne imperium rozciągające się od Morza Kaspijskiego po Morze Śródziemne, dzisiaj zubożałe państewko na Kaukazie Południowym. A przecież to tutaj, na szczycie Araratu, osiadła po biblijnym potopie arka Noego, to tutaj na nowo miał się zacząć świat. Armenia jako pierwsze państwo na świecie przyjęła chrześcijaństwo, a jej mieszkańcy uznali się za naród wybrany przez Boga. Ale jeśli Bóg naprawdę wybrał Ormian, to potraktował ich niczym Hioba.Ten mały naród z bogatą tradycją piśmiennictwa, kultury i sztuki żyje dzisiaj wspomnieniami czystek, wojny i prześladowań, nieustannie ożywia pamięć o karawanach śmierci i ludobójstwie. Trudne sąsiedztwo naznaczone konfliktami zbrojnymi, napięcia polityczne, emigracja zarobkowa to zaledwie kilka przeszkód, które spowalniają rozwój Armenii, stawiając ją wśród najbiedniejszych republik poradzieckich. Za to rozsiani po całym świecie Ormianie tworzą zwartą i solidarną ponadpaństwową wspólnotę, która pielęgnuje świadectwa zamierzchłej świetności ojczyzny i pieczołowicie zlicza znamienite postaci ormiańskiego pochodzenia.Armenia. Karawany śmierci to owoc wieloletnich podróży dwojga wybitnych specjalistów od tematyki wschodniej.
Czyta: Bartosz GłogowskiCzas trwania: 10 godzin 11 minutW XXI wieku dyktatura przyjmuje zupełnie nowe oblicze - cyfrowe. Prekursorem tej przemiany są Chiny, które choć od dawna są jednym z motorów światowej gospodarki, to wciąż pod względem ideologicznym pozostają krajem autorytarnym. Chiny śmiało konkurują z Zachodem i korzystają przy tym z baz danych i sztucznej inteligencji jak żaden inny rząd. Dzięki najnowszym osiągnięciom techniki partia próbuje stworzyć najlepszy na świecie system obserwacji. Celem jest kontrola chińskiego rządu nad wszystkim. Nad tym, co to dla nas oznacza, zastanawia się Kai Strittmatter, wieloletni korespondent "Suddeutsche Zeitung" w Pekinie.
Roberto Saviano po raz kolejny penetruje rzeczywistość, która od zawsze stanowi centrum jego zainteresowania, i umieszcza w niej swoich fikcyjnych bohaterów, oddając czytelnikom do rąk przejmującą opowieść o przemocy i bezsilności, okrucieństwie i niewinności.Słowo paranza ma związek z morzem. Zwykło się nim nazywać łodzie, z których łowi się nocą ryby, wabiąc je silnym sztucznym światłem. Chłopcy z Forcelli, niesławnej dzielnicy Neapolu, podobnie jak paranze na morzu, przemierzają miasto, polując na ludzi i znacząc teren. Jednocześnie jednak, omamieni złudnym blaskiem pieniędzy i władzy, sami są jak ryby, które raz złapane w sieć, trzepoczą się w niej, jeszcze pełne życia, ale już bliskie śmierci.Z przejmującą szczerością, która cechuje prawdziwych pisarzy, Saviano opowiada historię o zawziętym i smutnym sercu Neapolu.Elena FerranteDziesięciu chłopców pędzi na skuterach pod prąd wąskimi uliczkami Neapolu. Zamierzają podporządkować sobie miasto. Mają po piętnaście lat, normalne rodziny i niewinne ksywy: Maharadża, Śnięta Ryba, Ząbek, Lollipop, Dron. Noszą markowe buty, tatuują sobie na skórze imiona dziewcząt.To nieletni przestępcy świadomi, że nie mają przyszłości. Nie boją się więzienia ani śmierci, bo uznali, że jedyna ich szansa to postawić życie na jedną kartę, i to jak najwcześniej. Wiedzą, że pieniądze mają ci, którzy je sobie biorą, nie ci, co czekają aż ktoś im je da, wyruszają więc w miasto na swoich skuterach, by zdobyć pieniądze i, przede wszystkim, władzę.Książka opowiada o tym, jak młodociany gang powiązany z kamorrą, paranza jak w dialekcie neapolitańskim nazywa się takie grupy ogniowe, pod dowództwem swego nastoletniego Nicolasa Fiorilla, zdobywa sobie pozycję w kryminalnej hierarchii miasta. Strzelać uczą się na dachach domów, celując do anten satelitarnych z kałasznikowów i pistoletów półautomatycznych. Potem schodzą na ulice i sieją strach z wysokości siodełek swoich skuterów. Stopniowo obejmują kontrolę nad całymi dzielnicami, wygrywając rywalizację z innymi gangami i dogadując się ze starymi bossami, którzy najlepsze czasy mają już za sobą.
Czas trwania: 14 godzin, 39 minut "Od 1979 do 1989 roku w czasie interwencji radzieckiej życie straciło co najmniej kilkaset tysięcy Afgańczyków, a kilkadziesiąt tysięcy radzieckich żołnierzy poniosło śmierć lub zostało rannych. Wyjeżdżali, by zostać bohaterami. Do kraju wracali jako bankruci bez nóg, bez rąk, z koszmarami, które miały ich nigdy nie opuścić. Niektórzy wracali w cynkowych trumnach. Z opowieści weteranów, pielęgniarek, matek i żon afgańców wyłania się wstrząsający obraz niepotrzebnej wojny; wśród zapierających dech w piersiach afgańskich krajobrazów rozgrywają się ludzkie dramaty, a odwaga i braterstwo przeplatają się z niegodziwością i okrucieństwem. Po publikacji książki Aleksijewicz została pozwana za znieważenie honoru i godności żołnierzy walczących w Afganistanie. Kogo obchodzi dziś radziecki Afganistan? Nie zapominajmy, że po Rosjanach weszli tam nasi sojusznicy Amerykanie. My też mieliśmy naszych chłopców w Nangar Chel. Zapomnienie jest [] formą kłamstwa. Tu oprawcami są Rosjanie, karmieni literaturą i wódką. Ale wszyscy jesteśmy winni, wszyscy uczestniczyliśmy w tym kłamstwie mówi autorka. I jeszcze: na wojnie zawsze wszyscy jesteśmy ofiarami."Maria Wiernikowska
Czas trwania: 10 godzin, 27 minutCzyta: Krystyna Czubówna26 kwietnia 1986 roku o godzinie pierwszej minut dwadzieścia trzy pięćdziesiąt osiem sekund seria wybuchów obróciła w ruinę reaktor i czwarty blok energetyczny elektrowni atomowej w położonym niedaleko granicy białoruskiej Czarnobylu. Awaria czarnobylska była najpotężniejszą z katastrof technologicznych XX wieku.Dwadzieścia lat później Swietłana Aleksijewicz wróciła do Czarnobyla. Rozmawiała z ludźmi, dla których ten dzień był końcem świata, którzy żyć nie powinni, ale przeżyli i żyją, bo żyć trzeba. A oni opowiedzieli jej o tym, co wydarzyło się wtedy, i o tym, co jest tam dziś. O ponad dwóch milionach Białorusinów, których zapomniano przesiedlić poza strefę skażoną, o dzieciach bez włosów, o zwierzętach o smutnych oczach, które zamieszkały w porzuconych domach, o dziwnych stworach, które pojawiły się w rzekach i lasach. I o tym, że mimo wszystko ludzie chcą być szczęśliwi. Podobnie jak w książce o radzieckich żołnierkach wybitna białoruska dziennikarka stawia nas wobec bezlitosnej prawdy. To książka o apokalipsie, która nastąpiła pewnej kwietniowej nocy tuż za naszą wschodnią granicą.
Tym morderstwem żyła cała Polska!Marzec 2018. Minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro ogłasza, że po niemal trzydziestu latach od zabójstwa premiera Piotra Jaroszewicza i jego żony Alicji Solskiej ustalono sprawców. Mają nimi być członkowie działającego w latach 90. gangu karateków z Radomia, którzy mają na koncie serię brutalnych napadów na wille bogatych ludzi w całej Polsce. Sprawa ma jednak drugie dno, a ustalenia policji i prokuratury wydają się niewiarygodne.Monika Góra szuka odpowiedzi na pytanie, dlaczego przez wiele lat policja i prokuratura nie potrafiły wskazać winnych zbrodni. Jak to możliwe, że po tylu latach na światło dzienne wychodzą co najmniej dziwne fakty, które nigdy nie zostały ze sobą połączone? Komu zależy, aby prawda nigdy nie wyszła na jaw?
Koguty okłamujące kury? Łanie pogrążone w żałobie? Zawstydzone konie? To przejawy fantazji ekologów czy naukowo udowodnione fakty z życia zwierząt? Czy bogate życie uczuciowe nie jest zastrzeżone jedynie dla ludzi?Peter Wohlleben, leśnik i miłośnik przyrody, korzystając z najnowszych badań i własnych obserwacji, udowadnia, że zwierzęta i ludzie w sferze uczuć i doznań są do siebie podobni. Odkrywa przed nami niesamowite historie zwierząt, w których możemy zaobserwować ich mądrość, współczucie, troskę czy przyjaźń.Podobnie jak w bestsellerowym Sekretnym życiu drzew Wohlleben przedstawia w fascynujący sposób świat przyrody, którego nie znamy. Kochasz zwierzęta? Dzięki tej książce przekonasz się, że są ci bliższe, niż ci się zdawało.
Czas trwania: 8 godz. 58 min.Czytają Jacek Hugo-Bader, Joanna Szczepkowska oraz Adam Ferency"Jadę na Kołymę, żeby zobaczyć, jak się żyje w takim miejscu, na takim cmentarzu. Najdłuższym. Można się tu kochać, śmiać, krzyczeć z radości? A jak tu się płacze, płodzi i wychowuje dzieci, zarabia, pije wódkę, umiera? O tym chcę pisać. I o tym, co tu jedzą, jak płuczą złoto, pieką chleb, modlą się, leczą, marzą, walczą, tłuką po mordach Gdy ląduję, w aeroporcie pod Magadanem, czytam wielki napis: "Witajcie na Kołymie - w złotym sercu Rosji".- Jacek Hugo-Bader